Starość nie jedno ma imię

– osobiste doświadczenia w pracy nad osobami starszymi

Definicja starości 

W XIX wieku okres starości zaczynał się już po czterdziestce. Nic w tym zaskakującego, gdyż wówczas średnia długość życia nie przekraczała czterdziestu lat. N dzień dzisiejszy statystyczna Polka żyje 82 lata, a Polak 74. Czterdziestolatki to nadal młodzi ludzie, a pięćdziesięciolatki i sześćdziesięciolatki irytują się, gdy nazywa się ich osobami starszymi.

Starość to ostatni etap życia człowieka. Jest to okres nieunikniony, którego doświadczy lub doświadcza każdy, którego życie nie zostanie przerwane w młodości. 
Starość określania jest jako jesień życia lub złoty wiek lub trzeci wiek a nawet druga młodość. 
Innymi słowy – odcieni starości jest tak wiele, jak wiele jest ludzkich historii. 

Starość jest procesem ciągłym zachodzącym od momentu urodzenia się człowieka. 
Przebieg procesu starzenia się zależy od czynników genetycznych oraz sposobu i warunków życia danej osoby. 

Światowa Organizacja Zdrowia dzieli starość na trzy etapy:
1. 60 – 75 lat – wczesna starość, tak zwany wiek podeszły 
2. 75 – 90 lat – późna starość – wiek starczy
3. 90 i więcej lat – długowieczność – wiek sędziwy 

Photo by Eduardo Barrios on Unsplash

Granice starości są płynne – jej odbiór uwarunkowany jest wieloma czynnikami. 
Jest ona odbierana inaczej przez osoby młode, inaczej przez osoby w średnim wieku, a inaczej przez samych seniorów. 
W dzisiejszych czasach osoba po 60 roku życia wygląda dobrze, młodo i daleko jej do określenia mianem osoby starszej. Śmiało można stwierdzić, że społeczna granica starości przesuwa się. 
Niestety starość podlega wielu stereotypom, które wpływają na jej odbiór przez społeczeństwo. W związku z tym panujący obecnie „kult młodości” sprawia, że osoby starsze czują się często wykluczone z życia zawodowego i społecznego. 
Oczywiście istnieje również drugi biegun, gdzie panuje podejście pełne życzliwości 
i szacunku do osób w sędziwym wieku. 

Blaski i cienie starości

Na każdym etapie życia istnieją dobre i złe momenty, również końcowy etap życia cechują blaski i cienie. Wraz z końcem kariery zawodowej zwiększa się ilość wolnego czasu, który można przeznaczyć na sprawy na które wcześniej nie mogły być zrealizowane ze względu na natłok obowiązków. Osoby starsze mogą wtedy rozwijać swoje pasje, podróżować czy zwyczajnie odpoczywać. Poza tym nadmiar wolnego czasu mogą wykorzystać na  wychowywaniu wnuków, w czym na pewno pomoże im zdobyte doświadczenie życiowe. Seniorzy mogą również udzielać się jako wolontariusze dla osób potrzebujących w różnego rodzaju placówkach. Natomiast jeśli nie mieli czasu wcześniej, mogą się dokształcać na emeryturze na Uniwersytetach Trzeciego wieku. Jak widać wachlarz możliwości spędzania wolnego czasu jest szeroki o ile osoba starsza dobrze się czuje. 
Bywa również tak, że dla wielu seniorów okres starości wiąże się z chorobami, które pojawiają się wraz z wiekiem. Częste są nietrzymanie moczu, osłabienie sprawności psychofizycznej, pamięci, pojawia się osteoporoza, otyłość, otępienie, demencja starcza. 
Osłabienie sprawności prowadzi do uzależnienia się od innych osób, najczęściej własnych dzieci. U osób starszych wówczas pojawia frustracja z powodu własnej niesamodzielności. 
Wielu seniorów ma poczucie nieprzydatności i odrzucenia społecznego. Często do tego dochodzi samotność, szczególnie, gdy umiera druga połówka, odchodzą przyjaciele i krewni w podobnym wieku a własne dzieci żyją swoim życiem. 

Realia są takie, że emeryci w Polsce bardzo często żyją w ubóstwie, ich niewielkie emerytury zaledwie starczają na leki i opłacenie mieszkania. Dodatkowo u osób starszych pojawia się strach przed śmiercią i smutek, że ich życie dobiega końca. Myśli o zmarnowanych szansach i niezrealizowanych marzeniach mogą tylko pogarszać narastające przygnębienie.

Co seniorzy myślą na temat starości

W rozmowach z seniorami często słyszę, że starość Panu Bogu nie wyszła. Cechuje ją niepewność, nieporadność, bezradność i często towarzyszy jej samotność i choroba.  Często narzekają na zależność od innych, czują się skrępowani faktem, że proszą swoje dzieci i innych o pomoc. 
Są i takie osoby starsze, które proces starzenia przyjmują jako naturalny etap w swoim życiu. Są pogodzeni z faktem, że ich życie stało się inne, spokojniejsze, a co więcej mają jeszcze nadzieję na samorealizację, snują plany co do swojej przyszłości. 
Poza tym cieszą się wolnym czasem, który mogą wykorzystać na odpoczynek, relaks, wyjazdy i przebywanie z wnukami. 

Co inni sądzą na temat starości 

Osób starszych przybywa i coraz trudniej ten fakt ignorować. Jednak nie wszyscy przyjmują to do wiadomości. Starość często wypierana jest jako zjawisko. 
W efekcie ludzie starsi zostają skazani na społeczny niebyt. Rzadziej występują w mediach, nie ma przeznaczonych dla nich gazet, czy usług, są mniej zauważalni na ulicy. I niestety przykro stwierdzić, że seniorzy najlepiej traktowani są przez przemysł farmaceutyczny.

Photo by CDC on Unsplash

Dla niektórych osób ludzie w podeszłym wieku kojarzą się z nadchodzącą śmiercią. Świadomość tego, że jeśli dożyją będą podobnie wyglądać i się zachowywać jest przerażająca. Wolą zająć się sobą, szczególnie w okresie panującego kultu piękna i młodości. Udają, że starość ich nie dotyczy, a jeśli już zacznie dotyczyć sami dobrowolnie i pokornie przechodzą na stronę „cienia” i znikają z życia społecznego. 
W świadomości społecznej wizerunek osoby starszej zwykle nacechowany jest niedołęstwem, biedą i schorowaniem. Ludzie nadal posługują się schematami myślowymi, które identyfikują osoby starsze z chorobami.

Stereotypy

Szczególną rolę postrzeganiu przez osoby młode odgrywają stereotypy, które są kształtowane i przekazywane na drodze socjalizacji. To one wyznaczają określone myślenie o seniorach. Przez młodego człowieka osoba po 65 roku życia kojarzona jest z babcią lub dziadkiem w okularach, ledwie poruszającymi się. Ponad to tempo życia, nawyki myślowe wpojone podczas oddziaływań socjalizacyjnych powodują posługiwanie się w życiu stereotypami.
Wpajane przez lata postrzeganie osób starszych oznacza, że młode pokolenie postrzega seniorów jako osoby dysponujące czasem wolnym, samotne, cierpiące z powodu dolegliwości zdrowotnych, schorowane, często niepełnosprawne. 
Z drugiej jednak strony dla młodych osób osoby starsze stanowią ogromną skarbnicę wiedzy, dysponują dużym doświadczeniem i w znakomity sposób potrafią przekazywać historię, kulturę czy religię. Pragną im pomagać w czynnościach dnia codziennego a nawet wyrażają chęć opiekowania się nimi. 
Postrzeganie osób starszych przez młode pokolenie zależne jest w głównej mierze od środowiska w jakim się wychowują. W rodzinie, gdzie babcia i dziadek stawiani są jako wzorzec do naśladowania, gdzie istnieje duża solidarność międzypokoleniowa, gdzie potrzeby osoby starszej są rozumiane a sam senior ma poczucie przydatności rozwija się pozytywne myślenie na temat osób starszych. Śmiało można stwierdzić, że myślenie pozytywne lub negatywne o seniorach kształtuje się przede wszystkim w rodzinie. 

Jest i tak

Osoby młode, które zgłaszają się do mnie na rekrutację często opowiadają o swoim dzieciństwie, gdzie miały dobry kontakt z babcią lub dziadkiem. Wspominają dziadków jako mądre, z ogromnym doświadczeniem osoby. Chęć podjęcia się pracy w opiece zdeterminowana jest często przeżyciami płynącymi z dzieciństwa. Potencjalni opiekunowie pragną pomagać osobom starszym, uważają, że zasługują oni na należyty szacunek i że należy odpłacić im dobrem za wszystko co zrobili w swoim życiu. 
Sama pamiętam swoją babcię, przy której czułam się naprawdę bezpiecznie. Miała dla mnie wiele cierpliwości i zrozumienia. Zawsze, gdy byłam smutna przytulała mnie do siebie. Sprawiała, że od razu czułam się lepiej. To również ona sprawiła, że na osoby starsze zawsze patrzyłam z  pozytywnym nastawieniem i od dziecka wiedziałam, że pragnę im w przyszłości pomagać. Stąd wziął się pomysł na stworzenie firmy jesiennie.pl.

Na starość pracujemy całe życie 

Mówi się, że na własna starość pracujemy całe wcześniejsze życie, od młodości. Ważne jest to, jak się prowadzimy. Każdy wie, że zdrowy styl życia, aktywność psychofizyczna daje pozytywne efekty w wieku senioralnym. 
Coraz częściej słyszy się, że pesel nie określa wieku człowieka, ale liczy się to, jak osoba funkcjonuje i czy jest samodzielna i wciąż aktywna. 
W procesie starzenia duże znaczenie mają również geny, ale najważniejsze są czynniki środowiskowe oraz prowadzony styl życia, a przede wszystkim odpowiednie odżywianie. 
Jeżeli w ciągu trwania życia traktuje się swój organizm z należytym szacunkiem, dba się o zdrowie to można na starość spodziewać się dobrych efektów. 

Umiar w czynnościach dnia codziennego

Z obserwacji osób starszych, z którymi miałam okazję przebywać wysnułam wnioski, że ich ogromny trud, praca i nieprzespane noce nie  przysłużyły się dobremu zdrowiu. Natomiast często bywa tak, że osoby starsze,  które w młodości cechowało pozytywne, zrównoważone podejście do życia, gdzie był czas na pracę, odpoczynek i sen cieszą się lepszym zdrowiem psychofizycznym.
Dodam jeszcze, choć nie jest to potwierdzone żadnymi statystykami, to są moje tylko spostrzeżenia, że wielu z moich podopiecznych pracujących w księgowości, gdzie mieli bardzo permanentnie do czynienia z rachunkami i liczbami cierpi na chorobę Alzheimera. Moje osobiste wnioski są takie, że ludzie np. pracujący we wspomnianej księgowości wiele pracowali, brali nadgodziny, ciągle żyli w niepewności, czy dobrze wszystko zostało zaksięgowane, czy wypłaty zostały dobrze policzone, po prostu byli przemęczeni. Wiele się mówi na temat tego, że sposobem na zapobieganie chorobie Alzheimera jest myślenie, rozwiązywanie krzyżówek, czytanie książek. Jednak, może być tak, że  zbyt wiele zadań dla mózgu może prowadzić po wielu latach takiej intensywnej pracy zawodowej do powstawania zmian, które charakteryzują się objawami demencyjnymi. 
Wniosek może być jeden – liczy się spokój i umiar we wszystkich czynnościach dnia codziennego.

Od czego zależy samopoczucie osób starszych

Od pewnego czasu świat ma obsesję na punkcie zdrowia fizycznego. Naukowcy badają rozmaite schorzenia i próbują znaleźć efektywne metody radzenia sobie z nimi. Średnia długość życia znacząco wzrosła w ostatnim stuleciu na co wpływ mają postępy w nauce i medycynie. Niestety pośród wszystkich postępów naukowych i medycznych świat zapomniał o samopoczuciu osób starszych. A przecież, biorąc pod uwagę, że ludzie żyją dużej, byłoby dobrze, gdyby etap starość był czasem o dobrej jakości. 

Pozytywne myślenie 

Znaczącą rolę odgrywa również pozytywne myślenie i nastawianie do życia. Jeżeli człowiek zaakceptuje następujące po sobie etapy we własnym życiu i zrozumie to, że organizm się po prostu zużywa, starzeje, to łatwiej będzie jemu funkcjonować we własnej jesieni życia. Jest przecież tak, że do starości przygotowujemy się całe życie. Osoby pracujące oczekują zapracowanego czasu odpoczynku jakim jest przejście na emeryturę. A przecież ten okres to nic innego jak czas, kiedy nie jest się już młodym. Dlatego na pewno warto zadbać nie tylko o środki finansowe, które zaspokoją potrzeby, gdy już nie będzie miało się siły na pracę, ale również warto zadbać o własne samopoczucie w każdym tego słowa znaczeniu. 
Zmian zachodzących w świecie nie uniknie nikt, ale z pewnością warto jest się zastanowić nad tym jak akceptować zmieniające się warunki. Poddać się im, walczyć z nimi, żyć przeszłością, przyszłością, a może po prostu żyć tu i teraz i cieszyć się z każdej danej chwili. 
Osobiście uważam, że najważniejsze w życiu jest akceptacja i zrozumienie ciągłych zmian zachodzących w świecie. Bez niej ludzie za wszelka cenę dążą do doskonałości ponad własne siły. Niekiedy dobra materialne przewyższają takie wartości jak spokój, rodzina i inni ludzie czy własne zdrowie. 

Rola Samodzielności w samopoczuciu  osoby starszej 

Ogromną rolę w samopoczuciu osoby starszej niewątpliwie odgrywa samodzielność. 
 Niektórzy z podopiecznych firmy jesiennie.pl są naprawdę samodzielni. Oznacza to, że czynności takie jak własna higiena czy pielęgnacja nie stanowią dla nich żadnego trudu. Z łatwością poruszają się po swoim mieszkaniu. Niejednokrotnie dbają o ład i porządek w domu jak za młodszych, dawniejszych lat. Wychodzenie na spacer czy na zakupy nie sprawia im żadnego problemu. Bywają i tacy, którzy potrafią przez Internet opłacić rachunki. Obserwuje się, że takie osoby są pogodniejsze, optymistycznie patrzą w przyszłość swoją i własnej rodziny. 

Studium przypadku

Pamiętam jednego 94 letniego Pana, który postawił sobie za cel postawił sobie raz w tygodniu porządnie posprzątać własne mieszkanie odkurzaczem a potem na mokro pomyć podłogi. Ponad to, co tydzień sprzątał całą klatkę schodową i żaden z sąsiadów nie mógł mu tej przyjemności odebrać. Człowiek ten nie tylko czuł się dobrze ale również wyglądał znakomicie. W rozmowach z nim dowiedziałam się, że rytuał cotygodniowego sprzątania towarzyszy mu od wielu lat, nawet wtedy, gdy dzieci były małe i żyła jego żona. Ten długo żyjący człowiek w głównej mierze samodzielność zawdzięcza samemu sobie. Nawet w okresie własnej starości nie pozwolił sobie na odstępstwa od wyznaczonych celów. 

Innym przykładem jest 90 letnia kobieta, która dość solidnie zaangażowała się w sprawy kościoła. Do tego stopnia, że codziennie z samego rana ma za zadanie otwierać Kościół a wieczorem go zamykać. Gdy podupadła na zdrowiu bardzo ubolewała, że nie może wykonywać swoich zadań. Jednak myśli o tym, że chce stanąć na nogi i dalej funkcjonować doprowadziły, że nadal wykonuje powierzone jej obowiązki. 
Oba te przykłady mogą świadczyć o tym, jak ważna w życiu osoby starszej jest samodzielność i poczucie przydatności i przynależności do społeczeństwa. 
Opisany starszy Pan swoim postępowaniem wyręczał młodszych sąsiadów z czynności sprzątania i mycia klatki schodowej, tym samym czuł się potrzebny. Poza tym był nie raz pochwalony i doceniony, czego przykładem tego były upominki od innych mieszkańców za jego wielki trud. Wspomniana starsza Pani również została doceniona przez Proboszcza Parafii i innych wiernych. Ludzie traktują ją z szacunkiem, kłaniają się jej, a ona ma poczucie, że ciągle jest potrzebna innym. 

Innym razem

Pamiętam również 93 letnią Panią, która przez chorobę została unieruchomiona – to była kobieta o nieprzeciętnej mądrości. Była bardzo rozgoryczona tą sytuacją. Starania rodziny, opiekunek i rehabilitanta niewiele wniosły, by mogła chodzić i być samodzielną jak przed chorobą. Bardzo pragnęła wstać z łózka, samodzielnie się umyć, zaparzyć sobie herbatę. Gdy straciła nadzieję na to, że kiedykolwiek uda jej się być jeszcze w pełni wystarczalną popadła w ogromne przygnębienie. Gdy do niej przychodziłam, mówiła: „ Tak chciałabym mieć czapkę niewidkę, założyłabym ją i po kłopocie”. Pani ta po kilku miesiącach zmarła, niestety nigdy nie było już jej dane stanąć na własne nogi. W tym przypadku, między innymi brak samodzielności przyczynił się do choroby depresyjnej, która doprowadziła do załamania się starszej Pani i w niedługim czasie do jej śmierci.

Akceptacja samego siebie 

Innym czynnikiem dobrego samopoczucia osób starszych jest akceptacja samego siebie. Akceptacja to inaczej wiedza i aprobata swoich pozytywnych i negatywnych aspektów. 
Na pewno ważne jest by mieć pozytywne nastawienie – myślenie o sobie w pozytywny sposób dobrze wpływa na psychikę a co za tym idzie lepsze samopoczucie i zdrowie
Osoby, które wiecznie się krytykują, mają złe mniemanie o sobie to bardzo prawdopodobne jest to, że w okresie własnej jesieni życia częściej będą podupadały na zdrowiu. Akceptacja pomaga spojrzeć na siebie w inny sposób, nie jak na starszą, pomarszczoną i nieatrakcyjną osobę i nieprzydatna innym. Lepiej jest spojrzeć na siebie jako na osobę doświadczoną, mądrą i piękną. Świadomość tego, że młodość i piękny wygląd mijają, nikomu nie daje powodów do zadowolenia. Jednakże nikt nie zmieni biegnącego czasu, nie naprawi w pełni zużywającego się organizmu. Dlatego ważne jest to by umieć własną osobę akceptować. Co prawda, akceptacja to nauka siebie przez całe życie i każdy powinien wiedzieć, że to sama osoba kreuje swoje życie wokół. Jeśli na nie spojrzymy negatywnym okiem, wówczas świat będzie wydawał się smutny. Natomiast, jeśli na siebie samego i na to co go otacza spojrzy w sposób pozytywny, wówczas życie staje się łatwiejsze i bardziej kolorowe. 
Dodać należy, że osoby z niską samoakceptacją zwykle nie są z siebie zadowolone, zawsze chcą być inni, niż tacy jak są. Widzą swoją przeszłość w negatywnym świetle i często zastanawiają się nad tym, co by było gdyby. Niepotrzebnie sami wprowadzają się w poczucie winy, często się gnębią. Tak naprawdę nie służy to ich zdrowiu i samopoczuciu. Staja się zgorzkniali, przygnębieni i apatyczni. 

Relacje z innymi 

Innym ważnym czynnikiem wpływającym na samopoczucie osoby starszej są relacje z innymi i kontakty towarzyskie. Kiedyś przeczytałam, że najgorsze co może się zdarzyć to samotność, która może zabić bardziej niż palenie papierosów. Młodsze pokolenie często tęskni za spokojem i pobyciem samym ze sobą, natomiast osoby starsze przebywające większość czasu samotnie czują się niepotrzebne i niechciane. Nie mają motywacji, by cokolwiek robić, jak same mówią: „bo nie ma dla kogo, i tak nikt nie przyjdzie, sam/a tyle nie zjem”. Niekiedy brakuje im sił, żeby wstać z łóżka, a gdy nikt ich nie odwiedzi, to wolą pozostać w nim, przeczekać lub przespać czas – zaniedbują się. 

Studium przypadku

Pamiętam jednego Pana 89 letniego, który ledwo poruszał się przy pomocy chodzika, ciągle źle się czuł. Gdy go odwiedziłam, to był tak slaby, że ledwo trzymał się na nogach. Zorganizowanie opiekunki, która zamieszkała z nim diametralnie zmieniło sytuację. Pani się ożywił, zaczął jeść i regularnie przyjmować leki – nabrał ochoty na życie. Pani opiekunka opowiadała, że z samego rana przyuważyła go jak samodzielnie ćwiczy w swoim pokoju, potem idzie do łazienki, gdzie wszystkie czynności wykonuje sam, łącznie z goleniem się. Następnie, obowiązkowo ubiera koszulę i zasiada wraz z opiekunką do posiłku. Chętnie wychodzi również na spacer, o czym wcześniej nie było mowy. Stał się zupełnie innym człowiekiem. Kontakt i sposobność przebywania z inną osobą zmieniła starszego Pana diametralnie. Powróciła ochota do życia, czytania, oglądania telewizji. Wiedział, że w domu nie jest sam i zawsze może o coś poprosić, na kogoś liczyć lub zwyczajnie porozmawiać z inną osobą. 

Aktywność fizyczna

Photo by Alex Blăjan on Unsplash

Według biologicznego punkt widzenia około 45 roku życia w organizmie zaczynają się procesy degeneracyjne. Zaczyna nieuchronnie spadać wydolność narządów: mózgu, nerek, wątroby czy stawów i mięśni. Dlatego wszelkiego rodzaju aktywność i fizyczna i psychiczna jest w stanie opóźnić pojawienie się z upływem wielu lat różnych dolegliwości. Niewątpliwie zmiana mentalności i presji na zachowanie „ w pewnym wieku nie wypada” pozwala ludziom po 50, 60 i 70 roku życia poczuć się młodo nie tylko mentalnie ale i w rzeczywistości. 

Wysiłek fizyczny ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu człowieka – zapobiega nadwadze, wzmacnia stawy i kości, poprawia odporność i sprawność układu nerwowego i krwionośnego. Podtrzymywanie zainteresowań, poznawanie i uczenie się nowych rzeczy sprawia, że w mózgu tworzą się nowe połączenia nerwowe. Dlatego wszelkiego rodzaju ćwiczenia na siłowni, kursy tańca, gra w ping – ponga, tenisa czy nauka obcego języka mają ogromny sens. 
Dla osób starszych rekomenduje się uprawianie umiarkowanej aktywności fizycznej.
Umiarkowana aktywność fizyczna to taka, w trakcie której jest się w stanie rozmawiać, ale nie można śpiewać. Należy pamiętać, że nawet najmniejsza aktywność fizyczna jest lepsza, niż żadna. Ważne jest, by osoba starsza unikała unieruchomienia oraz długich okresów spędzania czasu w pozycji leżącej lub siedzącej. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.

® 2018 - 2024 - Wszelkie prawa zastrzeżone - jesiennie.pl. Stworzone przez: Paul Bystrzan
Developed by: bystrzan.spaceSklep Narzędzia Ogrodnicze elmal.com.pl