Apoteoza młodości, a co ze starością?

Apoteoza młodości

Młodość kojarzy się z pięknem, zdrowiem, z marzeniami, zmianami a przede wszystkim z dużym zapałem i chęcią do życia. W dzisiejszych czasach stawiany jest duży nacisk na podtrzymanie młodego, zdrowego wyglądu ciała. Nowościami dotyczącymi zdrowego wyglądu zasypują nas media, chociażby w postaci reklam, które zachęcają do wprowadzenia korzystnych zmian w obrębie ciała. Na bilbordach królują młode, piękne kobiety, których ciała przypominają sylwetki bogiń.

Młodość a Starość. Opieka nad starszymi rodzicami. Opieka seniora. Opieka domowa niemedyczna - jesiennie.pl
Przecież młodzi też kiedyś się zestarzeją!

Niemalże namnożeniu ulegają gabinety medycyny estetycznej, zachęcające promocjami licznych zabiegów, po których działaniu nastąpi cudowny efekt młodego wyglądu.

Czy to ma sens?

Wszech obecnie panujący trend młodzieńczego wizerunku zaczyna zakotwiczać w głowach wielu osób. Piękno i młodość zaczynają królować, a jednostki wyrabiają w sobie większe przekonanie, że jest to właściwa droga do kariery, wzbogacenia się, zdobycia wyższego statusu, większego powodzenia. Osoby, które podatne są na wpływy otoczenia z pewnością szybciej poddają się obecnie panującym tendencjom. Większość ma przekonanie, że młodość i piękno pokonają wszelkie bariery stawiane przez życie, młodszemu i urokliwszemu jest lżej, zyskuje przywileje. Wzrost zainteresowania twórców reklam wizerunkiem i kondycją ukierunkowany jest również na jakość życia najstarszej z grup. Niestety, powyższy wzrost zainteresowania podyktowany jest wyłącznie względami ekonomicznymi, nie troską o jakość życia seniorów.

A co ze starością?

Pamiętam moją mamę, uśmiechniętą blondynkę, pomocną wszystkim, otwartą na zmiany i nowości. W jej oczach zawsze było widać blask, entuzjazm, chęć do życia. Nie wyrażało się to tylko w tym co robiła, ale dla mnie nie zmieniała się także z wyglądu. Jako dorosła osoba, na pytania dotyczące wieku mojej mamy, zawsze odpowiadałam jednoznacznie: „55 lat”, każdego roku. Jedna koleżanka zapytała mnie kiedyś: „jak to jest, że Twoja mama ma co rok ten sam wiek?”. Oczywiście śmiałyśmy się z tej sytuacji, ale ja jednocześnie uświadomiłam sobie, że mama ma już dużo więcej lat, choć nadal była pełna werwy i sił. Kierował mną mechanizm bezwzględnego poczucia, że mojej mamy czas nie dotknie i nigdy nie będzie ona starszą panią.

Z biegiem czasu mama jednak stawała się starsza, bardziej krucha, mniej odporna na choroby. Ona jednak utrzymywała na wysokim poziomie swoją sprawność umysłową, żyła bardzo aktywnie i przede wszystkim pragnęła czuć się potrzebna innym. Kiedy przeszła na emeryturę, bez problemu znajdywała prace dorywcze, bowiem znana była w środowisku urzędników jako pracownik dobry, rzetelny, sumienny. Z chęcią zatrudniano ją na etaty w zastępstwie. Znajomi podziwiali mamę, choć niektórzy nie rozumieli tego, że nadal ma ochotę pracować i jeszcze w tym wieku spełniać się zawodowo.
Kiedyś przyszłam ją odwiedzić w pracy. Pracowała wtedy w Urzędzie, przy okienku, gdzie miała do czynienia z kontrahentami. Było to kilka lat po okresie przejścia na emeryturę. Mama wtedy dłużej szukała jakiegoś dokumentu dla pana stojącego po drugiej stronie okna. Usłyszałam wtedy jego zniecierpliwione słowa: „tak to jest jak się przyjmuje emerytów do pracy”.

Z życia wzięta

Podejrzewam, że Pan ten nie byłby tak nietaktowny, gdyby na miejscu mojej mamy siedziała młodsza osoba. Zdałam sobie sprawę z tego, że mama nie powinna już dalej pracować, nie ze względu na wiek, ale ze względu na brak tolerancji społecznej w odniesieniu właśnie do osób starszych. I nie chodzi tu o kwestie mądrości i doświadczenia zawodowego ale sam widok starszej Pani, która obsługuje w biurze klientów może budzić oznaki niezadowolenia innych.
Opisana sytuacja może być przykładem na to, że starsza osoba ma mniejsze powodzenie i uzyskuje mniejszą aprobatę ze strony społeczeństwa, dlatego osoby starsze są traktowane, jako bardziej niedołężne, nie posiadające wiedzy.

Starość stała się wstydliwym, a nawet kłopotliwym tematem. Kojarzy się rzadko z pięknem i zdrowiem. Starość to często czas rezygnacji z obranych a nieosiągniętych celów. To również etap pełen wielu wątpliwości związanych ze zdrowiem, finansami oraz warunkami mieszkaniowymi, utratą bliskich, śmiercią współmałżonków lub przyjaciół. To czas wielkich zmian, które nie tylko dotyczą wyglądu zewnętrznego, pojawienia się fizjologicznych zaburzeń. Seniorzy zostają często pozbawieni obowiązków dotychczas przez nich wykonywanych. Nierzadko czują się zagubieni we własnych domach, a opiekę i pomoc uzależniają od innych, zwykle swoich dzieci, które jako opiekunowie mogą podjąć decyzję o umieszczeniu rodzica w domu opieki.

Nie tędy droga

W nowoczesnym świecie starzenie się ograniczone do wyglądu i cielesności przestaje być traktowane naturalnie, a wszelkie zmiany pojawiające się na powierzchni ciała bywają traktowane jako zaniedbywania, a syndromy starzenia się uznawane są za nieakceptowalne. Ludzie starsi bywają często wykluczeni ze środowiska. Trudniej jest im akceptować zmiany, które nabierają większego znaczenia dla osób młodych, a które są dla nich zupełnie niezrozumiałe. Dla ludzi starszych, posiadających pokłady nagromadzonej z wiekiem wiedzy i doświadczeń to właśnie inne wartości, jak wiara, dobroć, miłość, sprawiedliwość, zwykle zajmują górujące pozycje. Doskonale wiedzą, że uroda, zdrowie fizyczne ulegną przeobrażeniom, gdyż proces przemijania uczyni swoje.

Podsumowanie

Osobiście nie zgadzam się z wiadomym przeświadczeniem większości na temat osób starszych. Moja mama, jako osoba po 60 r.ż. nauczyła mnie obsługi komputera, znajomości Internetu, posługiwania się określonymi programami komputerowymi, jazdy samochodem. To ona redagowała moją pracę magisterską. Nie potrzebuję dodawać, że przez całe swoje życie była dla mnie osobą, która w każdej chwili służyła niezastąpioną pomocą i cennymi radami. To ona pokazała mi jak wychować dzieci, jak gotować, jak odróżnić grzyby jadalne od grzybów trujących. Przekazała mi cenne wartości życiowe, jak: dobro, miłość, sprawiedliwość, uczciwość. Dzięki niej udało mi się pokonać wiele przeszkód i zrozumieć prawdziwą wartość życia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.

® 2018 - 2024 - Wszelkie prawa zastrzeżone - jesiennie.pl. Stworzone przez: Paul Bystrzan
Developed by: bystrzan.spaceSklep Narzędzia Ogrodnicze elmal.com.pl