Bill Gates, główny architekt oprogramowania i były prezes zarządu korporacji Microsoft przeznaczył 50 milionów dolarów osobistej fortuny na odkrycie skutecznego leku w walce z demencją. Liczba osób dotkniętych chorobą Alzheimera wzrasta z roku na rok. Choroba dotyka nie tylko osoby starsze, ale również coraz młodsze grupy wiekowe. Gdy się pojawi, cierpi nie tylko sam chory, ale i jego najbliższe otoczenie.
Rodzinne obciążenie filantropa
Choroba Alzheimera jest darczyńcy znaną jednostką chorobową, osoby z jego rodziny bowiem cierpiały na tego typu uciążliwą dolegliwość. Sam przyznaje, że strasznie trudno jest patrzeć na ludzi, których się kocha, szczególnie, gdy bezwzględna choroba pozbawia ich zdolności umysłowych i doprowadza do stopniowej degeneracji ich organizmu. Natomiast, członkowie rodziny skazani są nierzadko na bezradność wynikającą z braku dostatecznych form leczenia schorzenia.
Cztery podstawowe kierunki leczenia
Według niego, cztery podstawowe obszary leczenia demencji, którym w pierwszej kolejności powinno się nadać priorytetową wartość to: poprawa diagnozy demencji, udział choroby w badaniach klinicznych, wprowadzenie nowych pomysłów i teorii, oraz wykorzystanie możliwych środków do przyspieszenia postępu badań nad schorzeniem.
Koszty demencji
Demencja dotyka ponad 47 milionów ludzi na całym świecie, a jej koszt to ponad 604 mld $ rocznie. Jak do tej pory, pomimo dziesięcioleci badań naukowych nie znaleziono takiego sposobu leczenia, który zapobiegnie postępowi choroby.
Pozostaje liczyć, że wkład osób takich jak Bill Gates przyczyni się do wynalezienia skutecznego sposobu walki z demencją. Jednocześnie tego typu inwestycje mogą pomóc zmienić życie milionów ludzi na świecie.